Podróżnik, nie turysta

PL, SK, H, HR, BiH, MNE, AL, MK, GR, BG, RO, H, SK i PL.
Dziewięć motocykli, dwa tygodnie kilka „zupełnie niepotrzebnych gleb” za to parę spektakularnych, jedno spalone sprzęgło, holowanie w terenie, wyprzedzanie na wyłączonym silniku, przejazd przez pola minowe, oranie pola, przedzieranie się przez oblodzone szczyty gór a wszystko to nic w porównaniu z ludzi z którymi miałem zaszczyt to wszystko robić. DZIĘKUJĘ

PS. Kiedyś dodał bym jeszcze ile kilometrów nawinęliśmy ale to nie ma sensu skoro wolę robić 18 km dziennie w ciężkim terenie niż setki po asfalcie